Witam wszystkich.
Z racji młodego wieku chciałem zapytać bardziej doświadczonych kolegów, czy mam szansę na otrzymanie kredytu gotówkowego.

Mam umowę o pracę na 2 lata.
Chce wziąć kredyt na 20k zł na 2,5 roku.

Proszę o odp i sugestię banków.

Pewnie dadza Ci kredyt na max czasu do kiedy masz umowe.
Masz juz jakas historie w BIK? (Biuro informacji Kredytowej)

Nie, nigdy nic nie bralem na raty itp.

Szkoda troche, ale nie mowie ze sytuacja jest beznadziejna.
Najlepiej sprawdz oferte WBK podobno mają dobre podejscie do mlodych klientow.

Sytuacja na Polskim ryunku wbrew opinii jest dosyc stabilna wiec masz szanse, gdyby to bylo wczesniej to moim zdaniem dwudziestolatkowi by nie przyznali kredytu.

Miałem ostatnio podobny problem i o dziwo dali mi kredyt bez żadnego problemu.

Jak miałem 20 lat to brałem pralkę i lodówkę na raty, prawie 3000 zł tylko, że pracowałem na normalną umowę o pracę na czas nieokreślony. I to wystarczyło aby potem brać kredyt już 160 000 zł bo miałem dobrą historię w BIK. Jak się nie da w banku to pożyczka bez BIK będzie potrzebna ale to drogie rozwiązanie i raczej więcej niż 7-8 000 zł nie dadzą. Kiedyś bym poleciła Lukas Bank ale odkąd są Agricolem to nie wiem. No i zawsze mBank polecam, limit w koncie chyba możne zrobić do 10 000 zł.

Przed wzięciem jakiegokolwiek kredytu gotówkowego powinieneś również sprawdzić w kalkulatorze kredytowym, ile taki kredyt CIę wyniesie. Dzięki temu będziesz wiedział, ile to tak kosztuje i czy stać CIę na to. Na stronie http://kalkulator-kredytowy.info.pl/ opisano jak działają takie kalkulatory kredytowe i czym one tak naprawdę są. Moim zdaniem powinieneś się z tym, zapoznać.

Nie napisałeś ile zarabiasz a to ważna kwestia bo da bankowi informacje na temat tego czy jesteś w stanie spłacić kredyt w czasie trwania umowy. Zapewne wiesz dokładnie jakie są Twoje możliwości i czy możesz sobie pozwolić na taki kredyt gotówkowy. Myślę, że warto podejść poważnie do tematu i nie wyolbrzymiać swoich możliwości. Zadaj sobie pytanie co zrobisz gdy nie bedzięsz w stanie spłacać rat.

Kredyt jest jak najbardziej do otrzymania. Zawsze warto powiedzieć w banku, że rozważa się bardzo konkurencyjną ofertę, ale dla pewności przyszliśmy zapytać jeszcze tu. To powoduje, że bankier oferuje najniższe progi prowizyjne (tańszy kredyt) już na początku, żeby nawiązać do możliwie taniego kredytu konkurencji i "wyczuć" klienta. Podstawowa technika negocjacyjna. Warto uważać na umowy kredytowe w kwestii tzw umów dodatkowych ubezpieczeń. Prowizja to najczęściej dodatkowe wynagrodzenie bankiera i tak na prawdę zawsze może wynosić 0%, to nie jest kwestia oceny banku tylko sprzedaży bankiera! W umowach o kredyt gotówkowy RRSO - czyli rzeczywista roczna stopa oprocentowania stanowi klucz- niestety drukowana jest nierzucającym się w oczy drukiem, wytłuszcza się natomiast oprocentowanie nominalne. W Polsce kredyt gotówkowy może byc oprocentowany na 4x stopa lombardowa (4x6,25%= 25%). Często po zsumowaniu prowizji i ubezpieczenia realnie płacimy nawet do 30%! To ważne, bo za każde pożyczone 10tys na 2 lata oddajemy około 6 tys przy takim poziomie kosztowym. Warto wszystko dokładnie przeliczyć.